Na Kaukazie brak wolnych mediów
Organizacja „Reporterzy bez Granic” opublikowała nowy raport.
Ostrej krytyce została poddana sytuacja mediów niezależnych w republikach kaukaskich, przede wszystkim w Czeczenii i Dagestanie. To właśnie tam przedstawiciele organizacji spędzili najwięcej czasu. Spotkali się z miejscowymi dziennikarzami, przedstawicielami władz lokalnych oraz działaczami praw człowieka.
Według „Reporterów bez Granic” w Czeczenii panuje całkowity brak pluralizmu medialnego, łamane są prawa człowieka, szerzy się korupcja. Wszystko to ukrywane jest poprzez kult osoby prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa. Powszechnie występuje zjawisko autocenzury w redakcjach czeczeńskich mediów, w obawie przed szykanami ze strony władz.
Warto dodać, że na enuncjacje „Reporterów bez Granic” odpowiedzieli przedstawiciele Związku Dziennikarzy Rosji. W oświadczeniu czytamy, że na Kaukazie Północnym panuje informacyjny pluralizm, a napady na dziennikarzy zdarzają się nie częściej niż… w innych regionach Rosji.
Źródło: pik.tv
(BC)
Tak jak bym czytał o Polsce a nie o Rosji.