MSZ Gruzji: oświadczenie Miedwiediewa to prowokacja
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Gruzji uznaje za niebezpieczne oświadczenie prezydenta Federacji Rosyjskiej o możliwych prowokacjach gruzińskich związanych z olimpiadą w Soczi.
Wiceminister spraw zagranicznych Nino Kalandadze, na specjalnej konferencji prasowej 21 lutego, powiedział, że stanowisko głowy rosyjskiego państwa można uznać za prowokacyjne i należy je traktować z dużą dozą ostrożności.
Jednocześnie minister podkreślił, że prezydenckie oświadczenie wydaje się zawierać takie same uwagi, jakie były treścią poprzednich wypowiedzi przedstawicieli władz rosyjskich w stosunku do Gruzji. „Na tle tego, że wszyscy wiemy, iż prace przygotowawcze prowadzone w Soczi wiążą się z rażącym naruszeniem norm międzynarodowych, takie stwierdzenie jest szczególnie cyniczne” – zauważył Kalandadze.
Minister podkreślił fakt, że rosyjskie oświadczenie wygłosił przedstawiciel najwyższych władz. Dlatego też należy podejść do niego ze szczególną uwagą. Z drugiej strony, Kalandadze podejrzewa, że poprzez takie wypowiedzi władze Federacji próbują uzasadnić co raz głębszą militaryzację terytoriów Abchazji i Osetii Południowej.
18 lutego Miedwiediew powiedział, że Gruzja stanowi zagrożenie dla organizacji olimpiady w Soczi.
(BC)
Źródło: pik.tv