MSW Czeczenii: potwierdzamy, że w ostatnich operacjach straciliśmy siedemnastu funkcjonariuszy
Informację przekazał osobiście minister spraw wewnętrznych Czeczenii Rusłan Ałchanow.
„Niestety, nie obeszło się bez strat. W rezultacie operacji specjalnej, którą prowadziliśmy przez prawie cztery dni, rannych zostało dwudziestu czterech funkcjonariuszy, dalszych siedemnastu zostało zabitych” – wyjaśnił Ałchanow. Nie uściślono jednak, czy chodzi o policjantów czy też żołnierzy z Wojsk Wewnętrznych. Biorąc pod uwagę, że w operacji użyto zarówno śmigłowców, jak i artylerii, można podejrzewać, że Ałchanow miał na myśli raczej tę drugą formację (WW).
Minister dodał jednocześnie, że operacja zakończyła się mimo wszystko sukcesem. W wyniku walk na granicy czeczeńsko-dagestańskiej zginęło siedmiu członków oddziału powstańczego. Wśród zabitych był także jeden z liderów kaukaskiego podziemia Magarbi Timiralijew, pseudonim „Abudar”, który znajdował się na federalnej liście poszukiwanych. Nie uściślono, czy Rosjanie i współpracujący z nimi Czeczeni zabili wszystkich powstańców z oddziału, z którym walczyli od kilku dni.
Źródło: pik.tv
(BC)