Moskwa nie da pieniędzy na Kaukaz
Władze w Moskwie uznały żądania przedstawicieli republik kaukaskich za nierealne.
Republiki chciały dofinansowania w wysokości 3,9 bilionów rubli. Przywódcy zwrócili się o takie pieniądze, by przeznaczyć je na rozwój infrastruktury, szkolnictwa itp. Inwestycje te miałyby pomóc w likwidacji społecznych przyczyn terroryzmu.
Wiadomo już jednak, że Ministerstwo Finansów Federacji Rosyjskiej uznało te żądania za niemożliwe do spełnienia. „Propozycje republik są nierealne” – powiedział nieoficjalnie jeden z wyższych urzędników ministerstwa. Zapewnił jednocześnie, że: „Dodatkowo nie przyznamy nawet kopiejki ani dla Kadyrowa ani dla żadnego innego przywódcy”.
Według analiz przeprowadzonych przez „Kommiersant” republikom kaukaskim potrzeba znacznie większego dofinansowania od tego, które chcieliby uzyskać lokalni liderzy.
Czas pokaże, czy brak środków na inwestycje wpłynie ujemnie na popularność obecnych przywódców oraz rządów Moskwy nad kaukaskimi republikami.
Źródło: pik.tv
(BC)