Według milicji próbka z dłoni aresztowanego została poddana tzw. ekspresowej analizie za pomocą specjalnego urządzenia „Wiraż WW”. Wykazało ono, że w sprawdzanym materiale znajdują się ślady heksogenu.

Obecnie próbki poddawane są bardziej miarodajnej analizie w Centrum Kryminalistycznym MSW. Zgodnie z zeznaniami zatrzymanego, przybył on do Moskwy w kwietniu 2009 r. Mieszka w stolicy Rosji bez oficjalnego zameldowania.

To nie pierwszy tego typu przypadek w ostatnim tygodniu. Trzy dni temu w moskiewskim metrze zatrzymano dwóch mieszkańców Kabardyno-Bałkarii. Także na ich dłoniach milicja znalazła ślady heksogenu.

(BC)

Źródła: pik.tv, kavkaz-uzel.ru