Zakaz wydało mołdawskie Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jednak przyczyną działań była opinia wydana przez Federalną Służbę Weterynaryjną i Fitosanitarnej Rosji („Rossielchoznadzor”). Według niej w importowanych do Rosji mołdawskich owocach przekroczono poziom szkodliwych substancji, takich jak cypermetryna, dimetoat i fozalon. Było to już trzecie ostrzeżenie dla mołdawskich dostawców.

To nie pierwsze problemy Mołdawii z dostawami żywności do Rosji. W 2010 r. rosyjskie służby federalnej nałożyły szereg restrykcji odnośnie importu wina, owoców i warzyw z republiki. Istnieją domniemania, że zakazy miały związek ze zwycięstwem antyrosyjskich tendencji w państwie nad Dniestrem i Prutem.

Źródło: moldova.ms

(BC)