Milicja próbuje pozbawić praw rodzicielskich dwójkę opozycjonistów
Smoleńska milicja próbuje znaleźć powód dla odebrania praw rodzicielskich aresztowanej niedawno aktywistce partii „Inna Rosja” Taisie Osipowej i jej mężowi Siergiejowi Fomczenkowi – członkowi komitetu wykonawczego partii.
Wieczorem 8 grudnia do mieszkania, gdzie znajdowała się pięcioletnia córka Taisy Osipowej razem ze swoją babcią, wdarła się grupa funkcjonariuszy milicji. Jeden z nich przedstawił się jako inspektor do spraw nieletnich. Dokonano przesłuchania starszej kobiety. Następnie przeprowadzono „wywiad” wśród sąsiadów. Milicjantów interesował stosunek rodziców do dziecka, możliwość występowania szkodliwych dla małoletniej przyzwyczajeń.
Warto wspomnieć, że funkcjonariusze milicji niejednokrotnie grozili Taisie Osipowej pozbawieniem praw rodzicielskich. Działaczkę „Innej Rosji” aresztowano w Smoleńsku 23 listopada. Podczas rewizji w domu Osipowej odnaleziono pięć pakunków z niezidentyfikowaną substancją. Aresztowana oświadczyła, że zostały one podrzucone przez milicję. 25 listopada Zadnieprzański Sąd w Smoleńsku odesłał Osipową do aresztu, w którym ma przebywać do 31 grudnia. Nie uwzględniono, iż działaczka choruje na cukrzycę i potrzebuje zastrzyków z insuliny.
Źródło: kasparov.ru
(BC)
Demokracja w wykonaniu Putina na ktorym wzoruje sie nasz obecny premier potomek hitlerowcow ! Swiat milczy i sie zachwyca zbojami !