Miedwiediew będzie walczył z korupcją. Znowu
Tym razem prezydent chciałby poddać kontroli dochody urzędników.
Do Dumy Państwowej trafił prezydencki projekt ustawy, zgodnie z którą majątki osób sprawujących funkcje publiczne zostaną poddane szczegółowej kontroli. Podczas spotkania z kierownictwem „Jednej Rosji” Miedwiediew poprosił o potraktowanie projektu jako priorytetowej części tzw. pakietu antykorupcyjnego.
„Składam dzisiaj projekt ustawy federalnej w sprawie monitorowania wydatków i dochodów osób, które sprawują funkcje publiczne. Proszę partię „Jedna Rosja”, aby zwróciła szczególną uwagę na ten projekt. Niech po przedyskutowaniu w Dumie Państwowej pojawi się jako wypracowana i skuteczna ustawa” – powiedział Miedwiediew na spotkaniu.
Po pierwsze, warto zwrócić uwagę, że prezydent, jako reprezentant państwa, nie podejmuje dyskusji na forum parlamentu, a jedynie podczas spotkania z przedstawicielami partii rządzącej. Po drugie, należy przypomnieć niejasności dotyczące pobytu żony Miedwiediewa, Swietłany, w jednym z luksusowych hoteli w Toskanii. Chociaż w organizację wyjazdu zaangażowany był rosyjski ambasador we Włoszech, a pani prezydentowej towarzyszyła zwyczajowa ochrona, to Kreml twierdzi, iż była to wycieczka „za prywatne pieniądze”. Trudno w to uwierzyć, gdyż Swietłana Miedwiediewa nie wykazała w zeszłym roku właściwie żadnych dochodów.
Źródło: pik.tv
(BC)
zafundował jej rządową ochronę i pomoc ambasadora w organizacji wyjazdu? łatwo rzucać chłystkami przez internet, odrazu czujemy się lepiej, prawda?
Ten tekst jest żenujący .... tego chyba żaden szanujący dziennikarz nie napisał ... po co Wam chłystki w redakcji. Kompromitacja. Manipulacja w stylu TVN. Lubie ten portal ale nie schodźcie na psy.
Mógł jej mąż zafundować. To też prywatne pieniądze.