Pedagodzy są zaniepokojeni groźnymi tendencjami w oświacie, szczególnie w zakresie nauczania historii Ukrainy, jaką konsekwentnie realizuje Ministerstwo Oświaty i Nauki kierowane przez Dmtra Tabacznyka.

Nauczyciele zwrócili uwagę na takie zjawiska, jak:

- powrót do oceny zjawisk historycznych, osobistości, terminologii, charakterystycznych dla rosyjskiej i sowieckiej historiografii,

- zmniejszenie znaczenia historii na egzaminach kończących edukację, co skutkuje brakiem postaw patriotycznych w społeczeństwie,

- skrócenie godzin nauczania historii,

- niezgodność podręczników i programów nauczania,

- brak podręczników wysokiej jakości do historii Ukrainy, map, atlasów historycznych,

- brak całościowej logicznej koncepcji nauczania historii Ukrainy.

W związku z tymi zarzutami lwowscy pedagodzy domagają się odwołania Dmtro Tabacznyka z zajmowanej funkcji.

Komentując dążenia lwowskich pedagogów warto zapytać czy realizacja ich postulatów nie może doprowadzić do pozytywnego przewartościowania roli środowisk nacjonalistycznych w historii Ukrainy.

Źródło: zaxid.net

(MW)