Łotysze przeciwko Dniu Zwycięstwa
Frakcja Sojuszu Obywatelskiego w ryskiej dumie wezwała mera miasta Niła Uszakowa, aby uroczystości upamiętniające zakończenie II wojny światowej obchodzić 8 maja – informuje portal delfi.lv.
W oświadczeniu frakcji jest mowa, że Łotwa jest członkiem Unii Europejskiej, a w całej Europie koniec II wojny światowej świętuje się 8 maja, z kolei 9 maja obchodzi się Dzień Europy.
9 maja jest świętem tylko dla Rosji. W tym dniu obchodzi się zakończenie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a nie II wojny światowej – twierdzą deputowani. Uważają oni również, że po zwycięstwie nad nazizmem nastąpiła sowiecka okupacja Łotwy, która pociągnęła za sobą represje i śmierć tysięcy ludzi. Sojusz wezwał mera, aby zakazał wszystkie uroczystości związanych z obchodami Dnia Zwycięstwa.
Według danych portalu delfi.lv mer nie zamierza rezygnować z udziału z uroczystości 9 maja. Uszakow zamierza złożyć kwiaty pod Pomnikiem Wyzwolicieli oraz wziąć udział w świątecznym koncercie z okazji Dnia Zwycięstwa. Nił Uszakow wywodzi się socjaldemokratycznej partii Centrum Zgody, która reprezentuje interesy rosyjskojęzycznej mniejszości narodowej na Łotwie.
Źródło: delfi.lv
(MW)
Nie zmieniło się jedno. Tam gdzie stanie stopa żołnierza rosyjskiego tam nie chce trawa rosnąć.