Litwa skarży się na Gazprom w UE
We wtorek 25 stycznia Ministerstwo Energetyki Litwy złożyło do Komisji Europejskiej skargę na rosyjski Gazprom. Litwa uważa, że Gazprom wywiera na nią naciski, wykorzystując swoją dominującą pozycję na rynku.
Litewski rząd w komunikacie poinformował o tym, iż złożył skargę i wniosek o śledztwo Komisji Europejskiej w tej sprawie. Litwa chce, aby Komisja Europejska wymusiła na Gazpromie dostarczanie gazu według „rozsądnych reguł”.
Konflikt między Litwą a rosyjskim Gazpromem związany jest z pomysłem Litwy rozdzielenia rynku energetycznego, zgodnie z prawem unijnym, polegającym na oddzieleniu produkcji od dystrybucji gazu. Przeciwne temu są spółki niemieckie i rosyjskie mające znaczne udziały na rynku litewskim. W ostatnim czasie propozycja rosyjskiego Gazpromu obniżenia taryf dla Łotwy i Estonii, z pominięciem Litwy wywołała zaostrzenie sporu.
Gazprom jest jedynym dostawcą gazu dla Litwy. Akcje krajowego dystrybutora, Lietuvos Dujos, należą w większości do rosyjskiego Gazpromu i niemieckiego E.ON Ruhrgas International, natomiast do państwa litewskiego należy tylko 17.7 procent udziałów.
Litewski minister energetyki Arvydas Sekmokas powiedział, iż Litwa jest poszkodowana z powodu chęci przestrzegania prawa unijnego, natomiast Gazprom jego zdaniem, próbuje utrudnić utworzenie wspólnego runku gazowego w Europie. Rosyjski Gazprom odpiera zarzuty, tłumacząc, iż ceny dla Litwy zostały ustalone na podstawie obowiązujących od 30 lat zasad panujących na rynku europejskim.
Źródło: znadwilii.lt
(MA)
Wstapienie do tzw. Uni Europejskiej jednak "nikomu" na dobre nie wyszlo. Trzeba "krakac" tak jak kaza. Z obecnej sytuacji swiatowej wynika ze USA i inne tzw. Wielkie Mocarstwa daza to utworzenia tzw. New World Order kiedy powstanie tzw. Rzad Globalny na swiecie. Utworzenie Uni Europejskiej jest tylko jednym z kolejnych stopni do tego celu.