Liderzy opozycji rosyjskiej nie mogą organizować demonstracji?
Wprowadzenie nowego prawa o demonstracjach ułatwiło władzom Moskwy wydawanie odmownych decyzji dotyczących organizacji mityngów.
Jednym z pierwszych przykładów takich skutków nowego prawa jest decyzja wydana 26 maja przez moskiewskie merostwo. Odmówiło ono „Lewemu Frontowi” prawa do zorganizowania demonstracji przeciwko wejściu Rosji do Światowej Organizacji Handlu, która miała odbyć się w centrum miasta 1 lipca.
Władze argumentują, że osoba, wobec której toczy się postępowanie administracyjne za naruszenia dotyczące przeprowadzania demonstracji, nie może organizować kolejnych protestów. W tym przypadku chodzi oczywiście o Siergieja Udalcowa.
W ten sposób władze wykluczyły z grona organizatorów większość najaktywniejszych liderów rosyjskiej opozycji. Przedstawiciele „Lewego Frontu” zapowiedzieli, że odwołają się w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego. Będą też protestować przeciwko wejściu Rosji do WTO – jednak w innej formie.
Źródło: pik.tv
(BC)