Łamanie praw pracowniczych w Rosji
Przywódcy strajku w browarze Heinekena w Petersburgu zostali zwolnieni dyscyplinarnie.
Witalij Morozw, przywódca związku zawodowego pracowników Heinekena oraz Siergiej Kolegow, lider związku zawodowego „Solidarność” zostali pozbawieni pracy na podstawie osiemdziesiątego pierwszego artykułu „Zarządzenia o zwolnieniach”, który stanowi, że pracownik który bez uzasadnionego powodu nie wykonuje obowiązków, może zostać poddany karze dyscyplinarnego zwolnienia. Morozow i Kolegow brali udział w strajku głodowym, który miał miejsce od 12 do 16 stycznia 2012 r. To nie pierwszy protest w tym zakładzie. W grudniu 2011 r. miał miejsce dwudziestoczterogodzinny strajk załogi, podczas którego żądano zredukowania czasu godzin pracy. Według przedstawicieli związkowych obecnie pracownicy są zatrudniani na umowy na czas określony i wymaga się od nich „wykonania” dwustu godzin miesięcznie (czyli około dziesięciu godzin dziennie).
Warto dodać, że przywódcy związkowi zostali zwolnieni pomimo że 16 stycznia doszło do wstępnego porozumienia, zgodnie z którym kierownictwo zakładu miało wycofać się z nałożenia jakichkolwiek sankcji na pracowników dopóki nie zostanie zakończone oficjalne dochodzenie prokuratorskie w tej sprawie. Do umowy takiej doszło pomiędzy prokuraturą a Leningradzką Federacją Związków Zawodowych.
Źródło: kasparov.ru
(BC)
Zaraz, zaraz - czy ja dobrze czytam, czy może to już późno. LENINGRADZKA Federacja ZZ-ów?