Przedstawiciele opozycjonistów ogłosili, że zamierzają powrócić do domów. Ałła Dżiojewa wezwała swoich zwolenników, aby powstrzymali się od protestów. Powiedziała, że miała do wyboru albo rozlew krwi albo życie swoich zwolenników i postanowiła wybrać to drugie. „Jeszcze zwyciężymy” – zakończyła swoje wystąpienie zwycięska kandydatka w wyborach na prezydenta Osetii Południowej.

Jednocześnie poinformowano, że członkowie Rady Państwa, która powstała w czasie protestów przy osobie Ałły Dżiojewej, ogłosili, iż wszystkie punkty kompromisu podpisanego 9 grudnia zostaną spełnione, jeżeli 12 grudnia parlament osetyński przyjmie dymisję prokuratora generalnego Tajmuraza Chugajewa oraz przewodniczącego Sądu  Najwyższego Acamaza Biczenowa.

Ałła Dżiojewa ogłosiła również, że jutro zamierza podjąć negocjacje z pełniącym obowiązki prezydenta Osetii Południowej Wadimem Browcewem, podczas których omówiona zostanie m.in. kwestia włączenia w skład rządu przedstawiciela opozycji z funkcją wicepremiera. Kandydatem na to stanowisko będzie Anatolij Barankiewicz.

Źródło: regnum.ru

(BC)