Konferencja prasowa przedstawicieli Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego
W związku z przekazaniem stronie polskiej 12 stycznia 2011 r. raportu końcowego na temat katastrofy smoleńskiej, w głównym biurze rosyjskiej agencji informacyjnej „Interfaks” odbyła się konferencja poświęcona ostatecznym ustaleniom Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego w tej sprawie. Poświęcony konferencji artykuł na stronie internetowej agencji „Interfaks” nosi tytuł: „Katastrofa Tu-154: obawy załogi i alkohol we krwi głównodowodzącego”.
W swoim końcowym raporcie MAK wykluczył możliwość eksplozji lub pożaru na pokładzie prezydenckiego Tu-154. Żadnych wątpliwości ekspertów tej instytucji nie wywołuje też stan techniczny samolotu w dniu katastrofy. Za kluczowy moment lotu uznano rezygnację przez polską załogę z lądowania na lotnisku zapasowym, pomimo otrzymywanych informacji o złych warunkach pogodowych. Decyzję tę tłumaczy MAK obawami pilotów przed możliwą negatywną reakcją prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak podkreśla dalej agencja „Interfaks”, cytując przewodniczącą MAK Tatianę Anodinę: „Dodatkowy czynnik negatywny (...) stanowiła obecność w kabinie pilotów głównodowodzącego Sił Powietrznych Polski, w którego krwi stwierdzono 0.6 promila alkoholu etylowego”.
W trakcie konferencji przewodniczący komisji technicznej MAK Alieksiej Morozow ogłosił zamknięcie śledztwa w sprawie katastrofy. Fragmenty wraku prezydenckiego Tu-154 oraz samopisy rejestrujące przebieg lotu mają być teraz przekazane Komitetowi Śledczemu Federacji Rosyjskiej. Raport przygotowany przez MAK ma zostać opublikowany w językach rosyjskim i angielskim.
Źródło: interfax.ru
(AJ)