Komisja Helsińska do Rosji: odwołajcie ćwiczenia „Kaukaz 2012”
Amerykańska Komisja ds Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (Komisja Helsińska przy Kongresie USA) ustami swojego przewodniczącego Chrisa Smitha (na zdjęciu) wezwała Moskwę do anulowania ćwiczeń armii rosyjskiej przy granicy z Gruzją.
USA w ten sposób chce podkreślić suwerenność Gruzji. Na początku sierpnia przewodniczący Smith nazwał planowane manewry „próbą zastraszenia” niezależnego państwa i stwierdził, że rosyjski rząd powinien odwołać przedsięwzięcie, „które jest sprzeczne z zasadami poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej innych państw, zapisanymi w ramach OBWE”. Dla międzynarodowej dyplomacji Abchazja i Osetia Południowa to integralne terytorium państwa gruzińskiego, separatystycznych republik, poza Białorusią i Rosją nie uznaje ich żadne inne państwo. Gruzińscy politycy dopuszczają możliwość, że pod pretekstem manewrów Kreml szykuje kolejną agresję.
Kreml zapowiedział ćwiczenia w separatystycznych dla Gruzji republikach, Abchazji i Osetii Południowej, akurat na koniec września, gdy w Gruzji, 1 października odbędą się wybory parlamentarne. Dodatkowe napięcie tworzą zakończone obchody „4 rocznicy agresji Gruzji (!) na Abchazję i Osetię Południową”, jakie miały miejsce w separatystycznych republikach, z udziałem rosyjskich dygnitarzy.
Komisja Helsińska przy Kongresie USA składa się z 9 członków Senatu, 9 członków Izby Reprezentantów oraz przedstawicieli departamentów: stanu, obrony i handlu.
Źródło: pik.tv
(JAM)
Suwerenność Gruzji?? A co z suwerennością Serbii, której Zachód odebrał Kosowo? Co z suwerennością Syrii i Iranu, przeciw którym przewidywane są "interwencje", czyli po prostu napaści?? Przecież to zwykły faszyzm...