Kolejne spięcie na linii Kijów-Moskwa
Ukraina nie będzie popierać rosyjskich pretensji na Kaukazie.
MSZ Ukrainy potwierdziło swoją decyzję o braku uznania niepodległości dla Abchazji i Osetii Południowej. Przedstawiciel ministerstwa podkreślił także, iż Gruzja jest istotnym partnerem dla Kijowa w polityce wschodniej.
Podczas konferencji prasowej 12 lipca dyrektor departamentu informacji MSZ Oleg Wołoszyn powiedział m.in.: „Ukraina nadal pozostaje stronnikiem integralności terytorialnej Gruzji. Nie uznamy niepodległości separatystycznych republik Osetii Południowej i Abchazji, tak jak nie uznaliśmy Kosowa. W Gruzji widzimy ważnego partnera i przyjaciela na obszarze postsowieckim”.
W dniach 14-15 lipca w Gruzji będzie przebywał minister spraw zagranicznych Ukrainy Konstantyn Griszczenko. Przedstawiciel MSZ zaznaczył, że Ukraińcy nie będą odwiedzać terenów Osetii i Abchazji bez formalnej zgody Tbilisi. „Zachęcamy naszych obywateli do powstrzymania się od wizyt w Abchazji i Osetii Południowej bez wyraźnej zgody strony gruzińskiej” – powiedział Wołoszyn.
Źródło: pik.tv
(BC)
oj to dziwne że janukowycz nie współpracuje ze swoim sojuzem czyli moskwą
http://czerwonykiel.blogspot.c...