Kirgizja: incydenty pod ambasadą Białorusi
28 sierpnia pod białoruską placówką dyplomatyczną w kirgiskiej stolicy doszło do demonstracji rodzin zabitych podczas zamachu stanu z kwietnia 2010 r.
Uczestnicy demonstracji pod białoruską placówką w Biszkeku domagali się spotkania z ambasadorem Białorusi Wiktorem Dienisenko. Głównym żądaniem zebranych było wydanie Kurmanbieka Bakijewa, który zbiegł na Białoruś po utracie władzy w Kirgizji oraz jego młodszego brata – Żanysza, którego widziano niedawno w jednej z mińskich restauracji. W pewnym momencie w kierunku ambasady zaczęto rzucać kamieniami.
Jak dotąd władze białoruskie odmawiały ekstradycji byłego kirgiskiego prezydenta i członków jego rodziny. Demonstranci zapewnili, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, będą domagać się od obecnych władz Kirgizji wydalenia białoruskich dyplomatów i zamknięcia ambasady.
Nurżigit Kadyrbiekow, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kirgizji, stwierdził, że Biszkek będzie działać zgodnie z prawem międzynarodowym, jednak podtrzymuje postulat ekstradycji Bakijewów.
Źródło: pik.tv
(BC)