Kadyrow: opozycja psuje ludziom „przedświąteczny nastrój”
Przywódcy kaukaskich republik krytykują opozycyjne demonstracje w Moskwie.
Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow powiedział, że organizatorzy moskiewskiej demonstracji 24 grudnia, to „grupka ludzi, która zepsuła reszcie Rosjan przedświąteczny nastrój”. „Jest nas sto pięćdziesiąt milionów Rosjan, a tam zebrała się grupka ludzi. Większość przyszła popatrzeć, czy będzie tam coś interesującego.” – podsumował największe od lat protesty w Rosji czeczeński przywódca z nadania Kremla. Według Kadyrowa do rozlewu krwi nie doszło tylko i wyłącznie dzięki wysiłkom funkcjonariuszy organów ścigania.
Również prezydent Inguszetii Junus-bek Jewkurow negatywnie ocenił protesty. Powiedział, że osoby, które je zorganizowały, „manipulują ludźmi podczas spotkań”. Nie obyło się bez gróźb. „Ci ludzie mogą w każdej chwili stworzyć sytuację, której nie będzie można opanować” – stwierdził Jewkurow.
Źródło: pik.tv
(BC)
Bo obydwoje są pachołki Putina.
Jakbym słyszał Tuska.