Jeden z najważniejszych dowódców czeczeńskiego podziemia współpracuje z rosyjskimi służbami?
Sprawa dotyczy jednego z najbardziej znanych przywódców czeczeńskiej guerrilli – Alego Tazijewa.
Według prezydenta Inguszetii, Junus-Beka Jewkurowa, Tazijew rozpoczął współpracę z rosyjskimi służbami. Według Rosjan udzielił już wielu cennych informacji dotyczących czeczeńskiego i inguskiego podziemia zbrojnego. Co więcej, w Nazraniu, w okolicach domu, gdzie mieszkają matka i siostra Tazijewa, siły bezpieczeństwa wykryły ładunek wybuchowy. Według Rosjan, w ten sposób bojownicy próbują odwieść swojego byłego przywódcę od współpracy z organami śledczymi.
Ali Tazijew (inaczej – Achmed Jewłojew), występujący często pod pseudonimem „Magas”, był jednym z najważniejszych dowódców czeczeńsko-inguskiego podziemia zbrojnego. Według rosyjskich śledczych brał udział w organizowaniu ataku na szkołę w Biesłanie, we wrześniu 2004 r. Wcześniej przewodził bardzo dużej akcji zbrojnej na terenie Inguszetii, która polegała na serii ataków na posterunki milicji. Podczas tej operacji, prowadzonej w czerwcu 2004 r., zginęło ponad 90 osób, m.in. minister spraw wewnętrznych i prokurator główny stolicy Inguszetii. Według niektórych ekspertów, Tazijew był drugim w hierarchii dowódców Emiratu Kaukaskiego, zaraz po Doku Umarowie. „Magas” dostał się do niewoli rosyjskiej w czerwcu 2010 r. podczas operacji oddziałów specjalnych Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Przebywa prawdopodobnie w jednym z moskiewskich więzień.
Źródło: pik.tv
(BC)