Guardian: Azerbejdżan to jeden z najsilniejszych krajów byłego bloku sowieckiego
Według dziennikarzy brytyjskiej gazety dochody ze sprzedaży surowców uczyniły Azerbejdżan jednym z najbardziej potężnych krajów byłego Związku Sowieckiego.
Azerbejdżan jest jedną z niewielu byłych republik, w którym notuje się stały przyrost ludności. Stałe dochody ze sprzedaży surowców energetycznych pozwalają rządowi w Baku spokojnie planować rozwój społeczny, jak i finansować zbrojenia. Azerowie nie muszą się także przejmować światowym kryzysem, gdyż dotknął ich w niewielkim stopniu.
Zupełnie inaczej, według dziennikarzy, przedstawia się sytuacja Gruzji i Armenii. Rozwój obydwu republiki, które notowały stały wzrost gospodarczy od 2000 r., został wstrzymany na przełomie 2008/2009 r., ze względu na kryzys światowy. Dodatkowo, przygotowywanie się do wznowienia zamrożonych konfliktów o Karabach czy Abchazję generuje olbrzymie koszty.
Armenia jest jedną z najmniej zamożnych republik byłego Związku Sowieckiego. W czasach ZSRR odnotowywano tutaj najwyższe realne bezrobocie, a okres transformacji nie przyczynił się do zmiany tych tendencji.
Źródło: pik.tv
(BC)