Freedom House: w Rosji nie ma swobód demokratycznych
Amerykańska organizacja pozarządowa przedstawiła report dotyczących poziomu wolności politycznej i obywatelskiej na świecie w 2011 r.
Zgodnie z założeniami raportu kraje objęte badaniem zostały podzielone na trzy kategorie: „wolne”, „częściowo wolne”, „nie posiadające wolności”. Aż osiemdziesiąt siedem krajów na świecie można określić, według FH, jako wolne. Wśród nich znajdują się takie państwa byłego Związku Sowieckiego, jak Litwa, Łotwa, czy Estonia.
Do grupy „częściowo wolnych” zaliczono natomiast Gruzję, Armenię, Kirgizję, Mołdawię i Ukrainę. Warto dodać, że rok wcześniej Kijów znajdował się wśród państw o pełnej wolności politycznej. Na obniżenie ukraińskich notowań wpłynęła z pewnością sprawa Julii Tymoszenko.
Krajów, gdzie nie ma swobód politycznych i obywatelskich, jest według „FH” czterdzieści siedem, wśród nich znalazła się Rosja. Autorzy raportu podkreślili, że sytuacja w Federacji pogarsza się systematycznie od ostatnich dziesięciu lat. Obecnie „FH” uplasowało Moskwę pomiędzy takimi państwami jak Chiny, Egipt oraz Wenezuela, gdzie często władze odwołują się do stosowania metod represyjnych.
Inne kraje obszaru postsowieckiego, gdzie nie występuje wolność polityczna to Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Tadżykistan, Turkmenistan i Uzbekistan. Dwa ostatnie państwa amerykańscy eksperci zaliczyli do grupy najbardziej opresyjnych reżimów na świecie.
Źródło: pik.tv
(BC)