Dżiojewa spotkała się z przedstawicielem Miedwiediewa i… zapowiedziała nasilenie protestów
W nocy z 30 listopada na 1 grudnia zwyciężczyni wyborów prezydenckich ogłosiła, że opozycja planuje zorganizować wielotysięczny wiec w centrum Cchinwali.
„Nie mogę powiedzieć dokładnie, w którym miejscu zostanie przeprowadzona demonstracja, ale odbędzie się ona dzisiaj” – stwierdziła Dżiojewa. Poprosiła też swoich zwolenników, którzy 30 listopada demonstrowali cały dzień pod budynkami rządowymi w Cchinwali, aby pojawili się tam znowu 1 grudnia.
Dżiojewa dodała, że zdecydowanie nie uznaje decyzji parlamentu Osetii Południowej, który wyznaczył datę powtórzonych wyborów na 25 marca 2012 r., nawet gdyby miała możliwość uczestniczenia w nich jako kandydatka. Podkreśliła, że nie zgodzi się również na przyjęcie jakiegokolwiek stanowiska, zaproponowanego jej przez ewentualnego nowego zwycięzcę wyborów prezydenckich.
Kilkadziesiąt minut wcześniej kandydatka odbyła rozmowę z naczelnikiem wydziału spraw międzynarodowych Administracji Prezydenta Rosji Siergiejem Winokurowem, który przybył do Cchinwali wczoraj w nocy. Szczegółów rozmowy nie ujawniono.
Według informacji zdobytych przez RIA Nowosti Sąd Najwyższy Osetii Południowej postanowił rozpatrzyć „sprawę Dżiojewej” nie wcześniej niż w poniedziałek. Tymczasem pojawiły się plotki, że 1 grudnia władze zwołają nadzwyczajne posiedzenie parlamentu, który wprowadzi stan wyjątkowy w Osetii Południowej. W chwilę później przewodniczący parlamentu Zurab Kokojew oficjalnie zdementował tę informację.
(BC)