„Podczas rozmów z prezydentem Łotwy Valdisem Zatlersem minister Miedwiediew oświadczył, że polityka integracji jest wewnętrzną sprawą Łotwy. Uważam, że jest to znacznym osiągnięciem. Dlatego też oświadczenia ministra Ławrowa są czymś pochodzącym z poprzedniej polityki, którą Rosja prowadziła przeciwko nam. Myślę, że krok za krokiem stanowisko ministra ulegnie złagodzeniu” – powiedział Kristovskis odpowiadając na pytanie.

Nie jest to pierwsza podobna wpadka Kristovskisa. Po zakończeniu wizyty w USA nazwał sekretarza stanu USA Hillary Clinton prezydentem. Wydaje się jednak, iż wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Łotwy są słownymi lapsusami, które – porównując z wypowiedziami niektórych polskich polityków – nie wystawiają mu szczególnie złego świadectwa.

Źródło: delfi.lv

(MW)