Dagestan: zamach na jednego z kandydatów w wyborach
Do ataku na dom jednego z polityków doszło na przedmieściach stolicy Dagestanu Machaczkały.
Incydent miał miejsce w nocy z 20 na 21 lutego. Sprawcy, których tożsamość nie została jak dotąd ustalona, rzucili granat pod dom Arifa Omarowa. Omarow sprawował niegdyś funkcję deputowanego w Zgromadzeniu Ludowym Dagestanu. Obecnie ubiega się o mandat radnego jednego z lokalnych zgromadzeń samorządowych. Wybory do rad odbędą się 4 marca, tego samego dnia co głosowanie na prezydenta Rosji. Jak informują przedstawiciele dagestańskich organów ścigania „eksplozja nie spowodowała żadnych ofiar. Odłamki ładunku uszkodziły jedynie okna w domu deputowanego”.
Warto wspomnieć, że podobna praktyka ataków na domy prominentnych polityków ma długą tradycję w Dagestanie. Do jednego z najsłynniejszych tego typu incydentów doszło ponad rok temu. 9 grudnia 2010 r. w Machaczkale nieznani sprawcy wrzucili granaty na podwórze domu Jakupa Gadżychanowa, zastępcy szefa administracji prezydenta Dagestanu. Nikt jednak nie ucierpiał wskutek wybuchu. Nieznacznie uszkodzony został samochód urzędnika.
Należy również odnotować, że walka wyborcza w Rosji przybiera ostatnio co raz bardziej skrajne formy. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy doszło m.in. do kilku prób podpaleń komitetów wyborczych „Jednej Rosji”. Zarejestrowano również ataki na siedziby partii opozycyjnych.
Źródło: pik.tv
(BC)