Jak informuje w artykule zamieszczonym 21 stycznia na swojej stronie internetowej gazeta „Kommiersant” idea pochówku Lenina być może będzie omawiana w niedługim czasie na forum Dumy Państwowej. Podkreślając absurdalność wystawiania mumii wodza rewolucji w mauzoleum Miedinskij stwierdził: „Żadnego ciała tam nie ma, specjaliści wiedzą, że zachowało się około 10% ciała, a cała reszta jest już z niego dawno wypatroszona i podmieniona”. Miedinskij chce również utrudnić komunistom świętowanie okrągłej, dziewięćdziesiątej rocznicy śmierci Lenina w 2014 roku, nazywając podobną inicjatywę mianem „niedorzecznej, pogańsko-nekrofilskiej misji”.

Przedstawiciele Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej uważają pomysł Miedinskiego za „prowokację, która może doprowadzić do rozłamu w społeczeństwie”. Jak wskazuje w cytowanym przez „Kommiersanta” oświadczeniu sekretarz Komitetu Centralnego KPFR Walerij Raszkin: „Naród Rosyjski już się określił: Lenin był, jest i będzie”. Inicjatywa nie zyskała również wsparcia partii „Sprawiedliwa Rosja”. Wypowiadający się w jej imieniu zastępca przewodniczącego ugrupowania Giennadij Gudkow stwierdził: „U nas w kraju jest dzisiaj bardzo dużo innych społecznie znaczących problemów”. Natomiast za pomysłem opowiedział się Igor Liebiediew szef frakcji parlamentarnej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji: „Oczywiście poprzemy tę inicjatywę, ale nie z punktu widzenia politycznego, a ludzkiego”.

W przywoływanych przez „Kommiersanta” badaniach opinii publicznej, przeprowadzonych w 2009 r. przez firmę WCIOM, tylko 15% Rosjan opowiedziało się za pozostawieniem Lenina w dotychczasowym miejscu spoczynku, 41% było odmiennego zdania, uznając istniejącą sytuację za „niewłaściwą i nienaturalną”.

Źródło: kommersant.ru

(AJ)