Co przyniosą rozmowy prezydentów Ukrainy i Rosji?
24 września Wiktor Janukowycz udaje się z wizytą do Moskwy.
Według dziennikarzy „Kommiersanta” przed ukraińskim przywódcą bardzo trudne negocjacje. Janukowycz nie powinien oczekiwać ustępstw. „Rosja nie chce zmiany umowy gazowej i gotowa jest na arbitraż w Sztokholmie” (aluzja do arbitrażu w sprawie połączenia Rosnieftu z BP) – czytamy w dzienniku. Dla Moskwy nie wydaje się też korzystnym rozwiązaniem proponowane przez Ukrainę międzynarodowe konsorcjum gazowe z udziałem UE. Przywódcy rosyjscy chcą przejąć cały ukraiński system transportu gazu.
Według „Kommiersanta” Janukowycz zostanie postawiony przed alternatywą: albo Kijów przystąpi do Unii Celnej z Rosją, Kazachstanem oraz Białorusią i wtedy będzie mógł liczyć na otwarty rynek rosyjski, albo ta ostatnia perspektywa zostanie zamknięta przed Ukrainą.
Rozmowy odbędą się w rezydencji Dmitrija Miedwiediewa w Zawidowie. Przybędzie na nie również Władimir Putin, zaraz po przemówieniu na zjeździe „Jednej Rosji”.
Źródło: pik.tv
(BC)