Według MSZ Litwy w dokumencie jest także mowa o amerykańskim poparciu dla litewsko-łotewsko-estońsko-polskiego projektu elektrownii atomowej w Wisaginie na Litwie.

„Miło nam, że w kwestii tego ważnego projektu są prowadzone poważne rozmowy z przedstawicielami amerykańskiego przemysłu” – pisze w piśmie sekretarz stanu USA. Clinton oznajmiła również, że weźmie udział w spotkaniach Wspólnoty Demokratycznej, które odbędzie się w Wilnie między 30 czerwca i 1 lipca 2011 r. Przedsięwzięcie organizuje Litwa, która przewodzi Wspólnocie Demokratycznej razem z Radą Kobiet-Liderów Światowych, Europejskim Instytutem ds. równości płci, Departamentem Stanu USA oraz pozarządowymi organizacjami z Europy i USA.

Poparcie USA dla litewskich planów energetycznych może zwiększyć szansę wyrwania się z rosyjskich kleszczy energetycznych. Przypomnijmy, że Rosjanie planują zbudowanie do 2019 r. elektrownii atomowych w Obwodzie Kaliningradzkim i na Białorusi. Realizacja tych projektów wytworzy olbrzymią nadwyżkę energii elektrycznej w regionie, co może poskutkować upadkiem projektu elektrowni w Wisaginie. Realizacja takiego scenariusza doprowadziłaby do jeszcze głębszego uzależnienia energetycznego krajów nadbałtyckich i Polski od swojego wielkiego wschodniego sąsiada.

Źródło: delfi.lt

(MW)