Były doradca MSZ Litwy: Dla Polski Litwa przestała być priorytetem
Egidijus Vareikis, były doradca ministerstwa spraw zagranicznych Litwy i deputowany do litewskiego sejmu, udzielił wywiadu agencji informacyjnej Regnum, w którym odniósł się do obecnych stosunków polsko-litewskich.
Zgodnie z opinią deputowanego, jeszcze trzy lata temu dobra sytuacja mniejszości narodowych na Litwie była przykładem dla innych krajów. Problemem nie jest więc status Polaków, ale stosunki jakie panują między Wilnem a Warszawą. Te zaś znacznie się pogorszyły.
Po zmianie ekipy rządzącej Polską, Litwa przestała być krajem priorytetowym dla Warszawy. Po stronie litewskiej także zmieniły się nastroje. Władzom przestało zależeć na tak dużym poparciu Rzeczpospolitej, odkąd Litwa przystąpiła do NATO. Najważniejszym problemem są zaś słabe związki gospodarcze pomiędzy naszymi krajami.
Egidijus Vareikis, pomimo tych niezbyt pozytywnych faktów, uważa, że należy kontynuować polsko-litewskie zbliżenie. „Są sprawy, które strona litewska powinna rozwiązać. Jestem członkiem parlamentu litewskiego i nie widzę żadnego problemu w tym, żeby pisać polskie nazwiska w polskim alfabecie. Jeśli ludzie tego chcą, to myślę, że trzeba im to umożliwić. Jednak takie prawo nie zostało uchwalone – i dla Warszawy to brzmiało jak sygnał, że na Litwie źle się dzieje. To nie tak. Będzie źle, jeśli będziemy w tym procesie negocjacyjnym, patrzeć jeden na drugiego jak na wroga i rozpatrywać te rozmowy jako zwycięstwo jednej strony, a klęskę drugiej” – powiedział Vareikis.
Litewski poseł uważa jednak, że obecnie sytuacja stała się zbyt napięta, aby rozpocząć poważne negocjacje dotyczące statusu polskiej mniejszości. Należy trochę poczekać. Jasne jest przy tym, że polska strona „powie, iż i tak długo czekali i będzie miała rację”. Jednak w zgodzie z logiką „zwycięstwa lub klęski” tego problemu, według Vareikisa, nie rozwiążemy.
Źródło: newspb.ru
(BC)
To co sie dzieje miedzy Litwa i Polska ten caly niewiarygodny bardak z pisownia nazwisk, pisownia nazw miejscowosci, czy zwrotem ziemi w wilenskim to piekny i wiele wyjasniajacy przyczynek do ideii prometejskich, kon jaki jest kazdy widzi poza zwolennikami idei jagiellonskiej itp.
Czekajcie Litwini, czekajcie aż się wreszcie doczekacie...