Białorusini proszą o pomoc… Putina
Przedstawiciele stowarzyszenia „Wyzwolenie” z Białorusi wystosowali apel do Władimira Putina o pomoc w zwolnieniu białoruskich więźniów politycznych.
Pismo w tej sprawie zostało przekazane 14 marca do ambasady rosyjskiej w Mińsku. W oświadczeniu czytamy, że cały świat, w tym Rosja, potępił bezprawie, które miało miejsce na Białorusi w grudniu 2010 r. w związku ze sfałszowanymi wyborami prezydenckimi. Ponieważ zaś Władimir Putin ma spotkać się z Aleksandrem Łukaszenką 15 marca, przedstawiciele stowarzyszenia zachęcają go, do podjęcia odpowiednich kroków w celu uwolnienia białoruskich więźniów politycznych.
„Dziś nie tylko my, ich krewni, ale cały świat czeka na Ciebie jako osobę, która może zatrzymać planowaną przez Łukaszenkę rozprawę z przeciwnikami politycznymi i zmusić go do poszanowania podstawowych praw człowieka” – napisali członkowie stowarzyszenia.
„Wyzwolenie” powstało w końcu 2010 r. Złożone jest z członków rodzin oskarżonych przez władze białoruskie o udział w „zamieszkach” z 19 grudnia 2010 r. w Mińsku, po sfałszowanych przez Łukaszenkę wyborach prezydenckich.
Źródło: regnum.ru
(BC)