Według Giennadija Oniszczenki, głównego inspektora sanitarnego Federacji Rosyjskiej, epidemia tzw. świńskiej dżumy pochodzi z Gruzji. Co więcej, sytuację można określić „sabotażem gospodarczym”. Z terenów, gdzie rozprzestrzenia się epidemia, nie można importować zbiorów zbóż.

Według Oniszczenki w sabotażu brali udział… amerykańscy bakteriolodzy. Wspomnianymi rewelacjami główny inspektor sanitarny podzielił się w programie telewizji „Dożd’” 29 czerwca. Zaznaczył przy tym, że chociaż jest w stu procentach pewny, że epidemia pochodzi z Gruzji, to nie przeniosła się z jej terytorium, ale powstała… bezpośrednio w południowej Rosji. Wykluczył w ten sposób poprzednią wersję „gruzińsko-amerykańskiej dywersji”, według której „świńska dżuma” pochodziła z portu Poti nad Morzem Czarnym.

Źródło: pik.tv

(BC)