Ałła Dżiojewa podsumowała nieudane negocjacje z Rosjanami
Według kandydatki na prezydenta rozmowy z przedstawicielem Kremla prowadzą donikąd.
Powodem tak surowej oceny jest wyrażone przez stronę rosyjską stanowisko. Według Rosjan kandydatura Dżiojewej jest „nie do przyjęcia”. „Jaki jest sens w tych rozmowach, jeżeli tamta strona stoi twardo na swoim stanowisku i nie chce ustąpić, a tylko wysuwa pod moim adresem obraźliwe zarzuty?” – pytała retorycznie Dżiojewa podczas konferencji prasowej.
Jednocześnie w jej wypowiedzi pojawiły się akcenty, które można by określi jako typowe dla myślenia „car jest dobry, tylko bojarzy źli”. Dżiojewa stwierdziła bowiem, że urzędnicy rosyjscy, którzy zmuszają ją do przyjęcia decyzji Sądu Najwyższego Osetii Południowej, nie przedstawiają wszystkich okoliczności najwyższemu kierownictwu Rosji. Stąd biorą się nieporozumienia.
Źródło: pik.tv
(BC)