Zakazem objęte zostaną nie tylko maski, ale także inne metody ukrywania swojej tożsamości podczas manifestacji, np. używanie farb maskujących. „Organizatorzy wydarzeń publicznych mają prawo wymagać od uczestników, aby nie ukrywali twarzy, nie używali masek lub farb i innych elementów zaprojektowanych by utrudnić identyfikację” – brzmi poprawka w ustawie.

Podczas debaty nad proponowanym rozwiązaniem Dmitrij Gudkow ze „Sprawiedliwej Rosji” zapytał, czy zakaz będzie obowiązywał również w przypadku epidemii ptasiej grypy (maseczki z gazy), z kolei jego partyjny kolega, szczególnie zaangażowany w ostatnim okresie w organizację antykremlowskich marszy, Ilja Ponomariow stwierdził, że zakaz jest równoznaczny z… zagrożeniem dla życia członków ruchów antyfaszystowskich, „którzy celowo ukrywają twarze, obawiając się prześladowań ze strony neonazistów oraz skinheadów”.

Przedstawiciel Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Wadim Sołowiow pytał „co z welonem”, gdyż ślub można zaliczyć do kategorii zgromadzenia publicznego. Inni przedstawiciele parlamentarnej opozycji zastanawiali się z kolei, czy nowe prawo nie będzie oznaczać, iż nie powinno się organizować imprez w święta takie jak Halloween.

Źródło: pik.tv

(BC)