Ukraiński polityk: Moskwa ukradła nam nazwę kraju
Oleg Soskin, prezes Instytutu Transformacji Społecznej, zarzucił Kremlowi przywłaszczenie sobie nazwy państwa (Rosja), którą Ukraina powinna odzyskać.
Chodzi tu o główny człon nazwy „Rus”, do którego pretendują także Ukraińcy, nazywani do początków XX wieku Rusinami. Soskin stwierdził, że Ukraina powinna zabiegać o przywrócenie jej właściwego dziedzictwa Rusi Kijowskiej zaś Rosja powinna dopełnić swojego przeznaczenia, to znaczy rozpaść się na kraje tureckie i ugro-fińskie. Na gruzach tego, jak to ujął Soskin, „sztucznego tworu” (Rosji), powinno powstać potężne państwo Rusko-Ukraińskie.
Sam Soskin widzi swój kraj jako pole walk oligarchów z klanów Janukowycza, Tymoszenko, Kuczmy i innych, a w interesie zwykłych Ukraińców jest odsunięcie oligarchów od wpływu na państwo.
Źródło: regnum.ru
(JAM)
Znalazł się poroniony imperialista mocny w pysku. Kogo znowu będziecie riezać dla swoich zbrodniczych fantazji??