Dziennikarze Ria Novosti przedstawiają postać Siegfrieda Niedeka jako „eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa pilotów, meteorologii i geofizyki, prezesa Niemieckiej Akademii Lotniczej”.

„Władze kraju, na terytorium którego doszło do katastrofy, zawsze dopuszczają do śledztwa ekspertów drugiej strony” – rozpoczyna Siegfried Niedek. „Rosja nie jest jednak zobowiązana do zwrotu rozbitego pod Smoleńskiem samolotu Lecha Kaczyńskiego” – dodaje. „Jeśli Polska stara się obecnie o zwrot wraku dla przeprowadzenia własnego śledztwa dotyczącego przyczyn katastrofy, to decyzję w tej sprawie podejmują władze rosyjskie. Strona rosyjska nie jest zobowiązana do zwrotu części prezydenckiego samolotu” – wyjaśnia niemiecko-rosyjski ekspert.

Odnosząc się do kwestii przyczyn katastrofy Siegfried Niedek stwierdza: „Wskazówki kontrolerów lotniska wojskowego w Smoleńsku zostały w pełni rozszyfrowane w raporcie komisji ds. zbadania przyczyn katastrofy. Zgodnie z tymi dokumentami kontrolerzy zaalarmowali kapitana statku powietrznego o niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Zapytali również, czy jest gotowy do podejścia do lądowania w warunkach słabej widoczności. I to pilot wziął na siebie tę odpowiedzialność”.

Rewelacje niemieckiego eksperta ukazały się na portalu jednej z najważniejszych rosyjskich agencji informacyjnych „RIA Novosti”. Warto jednocześnie dodać, że Niemiecka Akademia Lotnicza to w istocie prywatna szkoła dla pilotów.

Źródło: ria.ru

(Błażej Cecota)