„Rosyjskie oczyszczenie” w Petersburgu
Akcja pod hasłem „Rosyjskie oczyszczenie” została zorganizowana za pośrednictwem portali społecznościowych. Około pięćdziesięciu młodych ludzi, w koszulkach z napisami „Jestem Rosjaninem” oraz „My Rosjanie, z nami Bóg” pojawiło się w okolicach imigranckich targowisk, znajdujących się przy stacjach petersburskiego metra.
Nacjonaliści zwrócili się do funkcjonariuszy policji, którzy mieli za zadanie zabezpieczyć protest, z prośbą o sprawdzenie dokumentów handlujących imigrantów. Po chwili policjanci przychylili się do ich żądań i rozpoczęli procedurę legitymowania handlarzy. W jej wyniku wykazano, że kilku spośród nich nie posiadało wymaganych dokumentów, w związku z czym musieli udać się na najbliższy posterunek policji.
Prowadzona od kilku miesięcy przez władze akcja wymierzona w nielegalnych imigrantów spotyka się z poparciem ze strony Rosjan. Jak widać, dochodzi również do współpracy pomiędzy funkcjonariuszami służb porządkowych a środowiskami nacjonalistycznymi. Należy dodać, że to nie pierwsza tego typu akcja prowadzona przez rosyjskich nacjonalistów. „Oddolna kontrola” imigrantów miała miejsce nie tylko w Petersburgu, ale również w Moskwie.
Źródło: regnum.ru
(Błażej Cecota)