Rosjanie pozostawiają bez komentarza…

...doniesienia o ujawnieniu ich agentury w Niemczech. 

24.10.2011 9:49

Przedstawiciele Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej (SWR) nie odpowiedzieli na pytania dotyczące niemieckich doniesień prasowych o zatrzymaniu rosyjskich agentów w Niemczech. „Pozostawiamy te wiadomości bez komentarza” – powiedział dla agencji „Intefax” szef biura prasowego SWR Siergiej Iwanow.

Niemieckie media podały, że doszło do aresztowania małżeństwa, które brało udział w pracy szpiegowskiej na rzecz Rosji. W sprawę zaangażował się szczególnie dziennik „Der Spiegel”. Agenci, posiadający paszporty austriackie, zostali zatrzymani w miastach Marburg i Balingen 18 października. Jedna z osób została nakryta podczas odbioru kodowanych wiadomości od swoich prowadzących.

Zgodnie z informacjami podanymi przez służby specjalne Niemiec, agenci podjęli współpracę z rosyjskim wywiadem ponad 20 lat temu. Szczegóły operacji nie został ujawnione. Jednak komentatorzy w Niemczech podejrzewają, że sprawa może mieć związek z wykryciem rosyjskiej siatki szpiegowskiej w USA.

 

Źródło: pik.tv

(BC)


Ostatnie wiadomości z tego działu

Dzwoni Macierewicz do komisji wyborczej… czyli o działalności niepodległościowej w latach 70-tych.

Prof. Andrzej Nowak: Lekcja historii. Wspomnienie o Richardzie Pipesie (1923-2018)

ARCANA nagrodzone przez MSZ!

Historia marksizmu i Conrad – ARCANA 135 już w księgarniach!

Komentarze (0)
Twój nick:
Kod z obrazka:



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.