Osiemdziesiąt tysięcy żołnierzy, tysiąc czołgów i transporterów opancerzonych, sto trzydzieści samolotów i śmigłowców oraz siedemdziesiąt okrętów Floty Pacyfiku – największa niezapowiedziana kontrola armii rosyjskiej odbędzie się z 12 na 13 lipca. Oprócz wojsk Wschodniego Okręgu Wojskowego w manewrach wezmą udział również jednostki Centralnego Okręgu Wojskowego. W rozkazie wydanym przez Władimira Putina prezydent nie wykluczył osobistego udziału w manewrach.

To nie pierwsza niezapowiedziana kontrola w armii w tym roku. Podobne odbyły się już w południowym, zachodnim i centralnym okręgach wojskowych. W maju 2013 r. niezapowiedziane manewry miały miejsce w obwodzie astrachańskim, natomiast w czerwcu w Karelii ćwiczyły oddziały przeciwrakietowe i lotnictwo Zachodniego Okręgu Wojskowego.  W marcu 2013 r. władze państw basenu Morza Czarnego zaskoczyła informacja o rozpoczęciu pierwszych od kilkunastu lat niezapowiedzianych manewrów Floty Czarnomorskiej. W specjalnym oświadczeniu sekretarz prasowy Władimira Putina Dmitrij Pieskow stwierdził wówczas, że Moskwa nie jest obowiązana do informowania krajów ościennych o możliwości przeprowadzenia manewrów, nawet jeśli dotyczy to jednostek stacjonujących na terytorium obcego państwa. 

Źródło: ria.ru

(Błażej Cecota)