Według Daaldera ostatnie oświadczenia Moskwy o tym, że „powstanie jednostronnego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie jest niedopuszalne” można ocenić jako „standardowe stanowisko Rosjan”. „Mówiliśmy już o tym wcześniej. Najprawdopodobniej kolejny raz powtórzymy to samo” – powiedział Przedstawiciel USA przy NATO odnosząc się do kwestii ewentualnego zagrożenia Federacji ze strony tarczy antyrakietowej.

„W ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy prowadziliśmy negocjacje ze stroną rosyjską. Szczerze mówiąc nie posuwamy się w nich do przodu ze względu na fakt, że Rosja żąda od nas prawnie wiążących gwarancji” – dodał. „Biorąc pod uwagę, że państwa Sojuszu oraz przedstawiciele NATO złożyli już oświadczenia o nie kierowaniu systemu przeciwko Rosji, bez sensu wydaje się zawieranie prawnie wiążącej umowy i nakładanie dodatkowych ograniczeń” – wyjaśnił stanowisko USA Daalder.

„Tymczasem kontynuujemy prace nad wdrożeniem systemu. W Chicago, podczas szczytu, zostanie ogłoszone, że osiągniemy gotowość bojową i sformułujemy porozumienie odnośnie sposobów monitorowania i dowodzenia środkami obrony przeciwrakietowej, którymi dysponują Stany Zjednoczone i inni członkowie Paktu” – wyjaśnił Daalder.

Źródło: pik.tv

(BC)