Mołdawia w stronę UE
Vlad Filat (liberalny demokrata), premier Mołdawii, ogłosił, iż jego kraj jest gotowy do podpisania umowy o wolnym handlu z UE i oczekuje na szybki proces liberalizacji prawa wizowego. Deklaracje takie zostały złożone podczas otwartej debaty zorganizowanej przez Centrum Europejskich Badań Politycznych, Forum UE-Mołdawia oraz organizacji Europejskie partnerstwo dla demokracji.
Jednocześnie szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt stwierdził w wywiadzie dla EUobserver, że perspektywa podpisania umowy będzie korzystniejsza dla Mołdawii niż obniżenie cen na rosyjski gaz. Odniósł się tym samym do pogłosek, że Moskwa oferuje małej republice korzystne umowy energetyczne w zmian za stworzenie koalicji Partii Komunistycznej i Partii Demokratycznej.
5 grudnia 2010 r. w Kiszyniowie gościł szef administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej Siergiej Naryszkin. Odbył on rozmowy z Marianem Lupu (Partia Demokratyczna) oraz Władimirem Woroninem (Partia Komunistyczna). 8 grudnia wizytę złożyli Carl Bildt oraz Radosław Sikorski.
Po wyborach 28 listopada w Mołdawii istnieją problemy ze stworzeniem koalicji będącej wstanie rządzić krajem. Komuniści starają się o poparcie Partii Demokratycznej, natomiast Liberalni Demokraci oraz Partia Liberalna pragną przywrócić wyborczy Sojusz na rzecz integracji europejskiej, w którym brali udział także demokraci. Sojuszowi brakowałoby wtedy tylko 2 deputatów do osiągnięcia przewagi w parlamencie.
Źródło: regnum.ru
(BC)
Jak Mołdawia będzie stawiać sie Rosji, to ona ich potraktuje, jak nie gazem to Naddniestrzem.