Kreml broni sowieckiego pomnika na Łotwie
„Takie prowokacyjne wypowiedzi są kolejnym dowodem zaangażowania Rygi w próbę zafałszowania historii wybuchu II Wojny Światowej, co związane jest z inicjatywą rządu łotewskiego, dążącego do osiągnięcia „pojednania” pomiędzy weteranami koalicji antyhitlerowskiej a byłymi łotewskimi legionistami z Waffen-SS” – skomentował rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksander Łukaszewicz. „Mamy nadzieję, że władze łotewskie są świadome, iż obsesyjna chęć rehabilitacji nazistów utrudnia znacznie rozwój dwustronnego dialogu z Rosją” – dodał przedstawiciel Kremla.
Tymczasem Janis Bordans powiedział jedynie, że Pomnik Wyzwolicieli Rygi, będący w rzeczywistości hołdem dla sowieckich żołnierzy, nie powinien stać obok Łotewskiej Biblioteki Narodowej. Według niego, w przyszłości monument ten powinien zostać przeniesiony w pobliże któregoś z międzynarodowych stadionów.
Inicjatywa rozbiórki pomnika spotkała się na Łotwie z ciepłym przyjęciem. Pod apelem wzywającym władze do takiego rozwiązania podpisało się ponad dziesięć tysięcy obywateli.
Źródło: regnum.ru
(Błażej Cecota)