Witaj YlitkaZajrzałem do Włocławskiego Słownika Biograficznego.Podam to co jest w biogramie Jana Nagf3rskiego w WSB, ocwyziście zdaję sobie sprawę że te informacje mogą być Tobie znane ale po prostu uznane zostały za mało ważne dla pisanego tekstu.Zauważyłem także pewne rf3żnice, w nawiasach informacje z Twojego tekstu.Nagf3rski Jan (1888-1976), inżynier, pierwszy lotnik arktyczny.Urodził się 8 lutego 1888 roku (27 stycznia 1888 roku) we Włocławku, był synem Jf3zefata i Anieli z domu Muszyńskiej. Z braku środkf3w na dalsze kształcenie po ukończeniu szf3stej klasy gimnazjum Włocławskiej Szkoły Handlowej przerwał naukę (Po ukończeniu szkoły) i po zdaniu eksternistycznie egzaminu uzyskał prawo nauczania w szkołach czteroklasowych. Uczył w szkole początkowej w Krośniewicach odległych tak około 50 km od Włocławka w kierunku Łodzi. Pracował także jako kancelista w sądzie we Włocławku. Wiosną 1906 roku zdał eksternistyczny egzamin dojrzałości w zakresie szkoły realnej.Z dniem 14 października 1906 roku rozpoczął naukę jako junkier Odeskiej Szkoły Piechoty.W lipcu 1911 roku (W 1910 r.) w Sankt Petersburgu zdał egzamin do Szkoły Inżynierf3w Morskich. Do nawiązania kontaktu z Cesarskim Aeroklubem Rosji zachęcił go lejtnant marynarki wojennej Włodzimierz Lebiediew, jeden z pierwszych lotnikf3w rosyjskich. Jednocześnie ze studiami w SIM uczy się w Oficerskiej Szkole Żeglugi Powietrznej w Gatczynie koło Petersburga (Latem 1912 roku zakwalifikowano do oficerskiej szkoły pilotf3w wojskowych.)Loty nad Arktyką wzdłuż zachodnich brzegf3w nowej Ziemi wykonał w dniach 8-31 sierpnia 1914 roku.W listopadzie 1914 roku rozpoczyna służbę w rosyjskim lotnictwie morskim. Zestrzelony w listopadzie 1917 roku przez niemiecki myśliwiec, przypadkowo uratowany przez rosyjską łf3dź podwodną.Zwolniony ze służby z początkiem 1919 roku powrf3cił do Polski ( W 1918 roku Nagf3rski pojechał do swojej ojczyzny – do Polski.), na co miała wpływ wiadomość o chorobie matki. W lipcu 1956 roku wraz z żoną złożył wizytę w Związku Radzieckim, spotkał dawnych kolegf3w, przekonał się że pamiętano w ZSRR o jego arktycznych lotach..................................Pozdrawiam

Szkoda że na tej mapie nie ma portu ani Krasnowodzka w Rosji ani portu Pachlewi w Persii[ oops] Iranie. Przypomnialy by sie dawne czasu ucieczki z ziemi zaj**anej