Według oficjalnych danych Rosjanie zlikwidowali do tej pory około siedemdziesięciu procent swojego arsenału broni chemicznej. Zakończenie projektu przewiduje się na 31 grudnia 2015 roku. Pomimo tych optymistycznych danych na terytorium Federacji pozostało jeszcze wiele jednostek tego typu broni, skoro na jej utylizację przeznaczono w tym roku około dwudziestu miliardów i ośmiuset milionów rubli.

O planach Moskwy w tej kwestii poinformował dyrektor Departamentu Realizacji Zobowiązań Konwencji Ministerstwa Przemysłu i Transportu FR Wiktor Chołstow. Jeszcze w grudniu 2012 r. Chołstow nie ukrywał, że w 2013 r. Rosjanie będą musieli przeznaczyć na ten cel co najmniej dwadzieścia miliardów rubli.

„Środki zostały wydzielone w pełnym zakresie i mam nadzieję, że wystarczą by zaspokoić potrzeby zleceniodawców. Wierzę, że w ciągu roku uzyskaliśmy wszelkie konieczne środki by zrealizować stojące przed nami zadania” – tłumaczył Chołstow.

Jednocześnie Rosjanie zapowiedzieli powstanie nowego zakładu utylizacji broni chemicznej w osadzie Kizner w Udmurcji na Powołżu. Ośrodek ma rozpocząć działalność w grudniu 2013 roku. Obiekt w Kiznerze będzie już siódmym tego typu zakładem w Rosji. Zgodnie z planami rozbrojenia ma też być ostatnim.

Źródło: ria.ru

(Błażej Cecota)