Wczoraj upłynęło 31 lat od ogłoszenia przez Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego w Polsce. Młodzi ludzie, którzy urodzili się w latach 80. i 90., łączą ten fakt jedynie z brakiem mitycznego „Teleranka” w telewizji i wyemitowanym zamiast niego przemówieniem generała. Takie skojarzenia częściej stają się repliką jakiejś nieokreślonej przeszłości niż skłaniają do przemyśleń i stawiania pytań o to czym naprawdę w historii Polski było to wydarzenie. Nieraz nawet ci, dla których realia stanu wojennego stały się codziennością, przez długie lata wysłuchując powtarzanych po wielokroć medialnych frazesów przystanęli na zepchnięcie stanu wojennego na margines swojej świadomości historycznej.