Czy Amerykanie przekażą Rosjanom Wiktora Buta?
Kreml podjął starania o ekstradycję handlarza bronią. Amerykanie nie widzą takiej możliwości.
Przedstawiciel rosyjskiego MSZ twierdzi, że cały czas szukają sposobu, by umożliwić Butowi „powrót do ojczyzny”. „MSZ będzie nadal podejmować wszelkie starania w celu zapewnienia uzasadnionych praw Wiktorowi Butowi jako obywatelowi Rosji. Naszym celem jest zabezpieczenie jego powrotu do ojczyzny” – powiedział rzecznik MSZ Aleksander Łukaszewicz.
Sam zainteresowany zwróci się do władz rosyjskich z oficjalną prośbą o przekazanie jego sprawy do Trybunału Międzynarodowego. „Perspektywa to 30 lat życia w więzieniu o zaostrzonym rygorze, w izolatce bez szansy na amnestię. Mam nadzieję na pomoc krewnych i przyjaciół. Ale jak Wiktor But może dać sobie radę przeciw całej maszynie państwowej USA? Kto może się jej przeciwstawić? Ja planuję zwrócić się do władz Federacji Rosyjskiej” – wyjaśnił skazany.
Tymczasem podsekretarz stanu USA Wendy Sherman stwierdziła, że Waszyngton nie widzi uzasadnionych przesłanek, które mogłyby skłonić stronę amerykańską do wydania przestępcy Rosji. Sherman podkreślił, że But został skazany za przemyt broni, która miała posłużyć do mordowania obywateli amerykańskich. „Nie sądzę, abyśmy mieli podstawy, by postąpić w ten sposób” – dodała.
3 listopada 2011 r. okręgowy sąd federalny w Nowym Jorku uznał Wiktora Buta winnym wszystkich zarzucanych mu czynów, w tym sprzedaży rakiet dla kolumbijskiej FARC, znajdującej się na amerykańskiej liście organizacji terrorystycznych.
(BC)