Czuwaszja: władze ignorują kwestię legalności zmian w konstytucji
Według deputowanych do złamania prawa doszło w maju 2012 r., kiedy to z tekstu konstytucji znikł zapis o „republice (państwie) w składzie Federacji Rosyjskiej”, a zastąpiono go sformułowaniem o „republice w składzie FR”. „Poprawka była przyjęta bez dyskusji publicznej. W taki sposób, wielu z deputowanych nie wiedziało, za czym głosuje” – argumentują deputowani, którzy złożyli skargę do Sądu Najwyższego: Dmitrij Jewsiejew (Komunistyczna Partia FR), Igor Moliakow („Sprawiedliwa Rosja”) oraz Andriej Kułagin (Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji).
„Fundamentalnymi zasadami, którymi powinno się kierować przy przyjmowaniu prawa, jest jawność i otwartość. Obydwie zostały złamane. Nie jest jasne, dlaczego właśnie w Czuwaszji zdecydowano się na taki krok. Winni są ci, którzy w sposób tajny wnieśli zmiany do ustawy zasadniczej naszej republiki” – powiedział podczas wysłuchania w Sądzie Najwyższym przedstawiciel KPFR, prawnik Wiaczesław Miedwiediew.
Pytanie, które zadał prawnik, tyczące się przyczyn takiego a nie innego sposobu „załatwienia” tej wstydliwej sprawy, wydaje się mieć jedną prawidłową odpowiedź. Wystarczy wziąć pod uwagę, że w Czuwaszji, jako jednej z niewielu republik autonomicznych w składzie Federacji, mieszka większość narodowa złożona z ludności tytularnej (Czuwasze stanowią sześćdziesiąt siedem procent mieszkańców). Tak więc sprawy związane ze stopniowym pozbawianiem republiki cech autonomii „załatwia” się znacznie trudniej niż tam, gdzie to Rosjanie stanowią większość mieszkańców danego autonomicznego podmiotu Federacji (jak np. Udmurcja), gdzie Udmurci stanowią niespełna trzydzieści procent mieszkańców. Być może więc wprowadzenie poprawek „w tajemnicy” okazało się koniecznością.
Źródło: irekle.org
(Błażej Cecota)