Cenzura w rosyjskim internecie?
Rosyjscy blogerzy podejrzewają, że w największej rosyjskiej wyszukiwarce internetowej Yandex wprowadzono cenzurujące filtry.
Według blogerów, Yandex ignoruje nieprzychylne dla władz teksty, pisane przez dziennikarzy obywatelskich. Poprzez wyszukiwarkę nie można np. znaleźć plakatów wyrażających poparcie dla Chodorkowskiego z hasłem „partia oszustów i złodziei”. O problemach internautów z Yandexem poinformowało Echo Moskwy.
W wywiadzie dla Echa główna redaktor Yandexu Jelena Kołmanowska powiedziała, że zdjęcia z antyrządowych wydarzeń oraz inne materiały na ten temat, są niedostępne z powodu problemów technicznych. Dodała też, że kłopoty wyszukiwarki z serwerami nie po raz pierwszy zostały zinterpretowane jako próba wprowadzenia cenzury politycznej.
Źródło: pik.tv
(BC)