Węgiel przed prawami Szorów
Problem dotyczy miejscowości Czuazass, Czuwaszka i Kazas, znajdujących się pod czterdziestotysięcznym miastem Myski w obwodzie kemerowskim. To właśnie tam mają powstać nowe kopalnie węgla, przeciwko czemu protestują ich mieszkańcy – przede wszystkim Szorowie. Przedstawiciele miejscowej społeczności informują, że praktycznie bez żadnych konsultacji społecznych, władze rozpoczęły likwidację instytucji publicznych w wyżej wspomnianych miejscowościach – zamykane są szkoły, urzędy pocztowe oraz budynki lokalnej administracji.
Przedstawiciele Szorów podkreślają, że nawet w przypadku przesiedlenia mieszkańców osad w inne miejsce nowe kopalnie mogą spowodować nieodwracalne zanieczyszczenia wody pitnej potrzebnej dla miasta Myski, które mogą prowadzić do zachorowań na raka i gruźlicę. Przypominają przy tym ukaz, jaki Władimir Putin wydał w sierpniu 2012 r. (czyli zaledwie kilka miesięcy temu), w którym prezydent wzywa wszystkie podległe mu jednostki administracyjne do podjęcia działań w celu ochrony środowiska naturalnego na terenie Federacji Rosyjskiej.
W sprawie Szorów interweniował Siergiej Mitrochin, lider partii „Jabłoko”. Wystosował list do Władimira Putina, w którym poprosił prezydenta o rozważenie apelu miejscowej ludności i powzięcie działań w celu ochrony praw tej mniejszości narodowej do zachowania tradycyjnych siedzib.
Przypomnijmy, że to właśnie na terenie obwodu kemerowskiego, w kopalni Uljanowskaja, doszło w 2007 r. do najtragiczniejszej w historii katastrofy górniczej w Rosji. W wyniku wybuchu metanu zginęło wtedy stu ośmiu górników.
Źródła: uralistica.com, shoria.info
(Błażej Cecota)