Jeden z głodujących, Leszek Jaranowski, liczy, że strajk potrwa jak najkrócej. „Mamy nadzieję na jak najszybsze zreflektowanie się rządu i rozpoczęcie dyskusji przez wzgląd na powagę sytuacji, którą nasz strajk ma tylko unaocznić zdezinformowanemu społeczeństwu. I rozpoczęcie takich rozmów będzie wystarczającym asumptem do tego, żebym zabrał stąd swoje manatki i udał się do domu”. Aby rząd i Ministerstwo Edukacji Narodowej zwróciło uwagę na zatroskanych o przyszłe pokolenia działaczy NZS1980 i dawnej „Solidarności” trzeba akcję nagłośnić tak, aby nie zbojkotowały jej główne media.

Prezentujemy wywiad sprzed kilku godzin, który w imieniu Portalu przeprowadził Paweł Kurtyka, prezes Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej, który wraz z Sebastianem Kęciekiem włączył się w protest.

Portal ARCANA: Dziś mija trzeci dzień protestu głodowego. Jaka atmosfera panuje wśród głodujących i jaki jest stan Państwa zdrowia?

Grzegorz Surdy: Nasz stan zdrowia jest generalnie dobry. Pierwsze dwa dni minęły bez żadnych incydentów. W dniu dzisiejszym jeden z głodujących, Ryszard Majdzik, z powodu infekcji dróg oddechowych musiał wyłączyć się z akcji po wizycie lekarza, zaś Marian Stach zaniemógł w okolicach południa, jednak po chwilowej niedyspozycji powrócił do akcji protestacyjnej.  

Portal ARCANA: Jaki oddźwięk przyniósł protest?

GS: Jeżeli chodzi o opinie publiczną dość znaczny. Wszystkie media krakowskie zamieszczają stosunkowo dobre relacje. Wyczuwamy jednak blokadę mediów ogólnopolskich. W internecie właściwie wszystkie poważniejsze portale zamieściły informacje odnośnie akcji.

Bardzo ważne jest dla nas poparcie takich organizacji jak Solidarność Małopolska, Solidarność Gdańska, Solidarność Nauczycieli. Wzruszającym momentem było wręczenie przez nauczycieli z VIII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie listu poparcia, podpisanego przez ponad 40 nauczycieli. Kardynał Stanisław Dziwisz przyjął nas na audiencji i wyraził zatroskanie stanem naszego zdrowia, obiecał objęcie nas swoją modlitwą i wręczył nam różańce.

Portal ARCANA: Media kształtują opinię Polaków na bieżące wydarzenia. Jak ustosunkowały się do Państwa protestu?

GS: Bardzo pozytywnie, jestem zaskoczony życzliwym podejściem dziennikarzy, zarówno z lewej jak i prawej strony, młodych i starych starych. Tą życzliwość się czuje.

Portal ARCANA: Czy liczycie Państwo, że w jakiś sposób ustosunkuje się do Państwa protestu ministerstwo edukacji?

GS: Oczekujemy jednej reakcji. Zawieszenia rozporządzenia o nowych podstawach programowych i rzeczywistych konsultacji ze środowiskami związanymi ze szkolnictwem: nauczycielami, dydaktykami, rodzicami. Rozmowy dla rozmów z kimkolwiek z ministerstwa nas nie interesują. Nas interesuje rzeczywiste rozwiązanie problemu, choć jeżeli będzie propozycja dialogu nie będziemy się uchylać.

Portal ARCANA: Kiedy zakończycie strajk?

GS: Strajk zakończymy gdy ministerstwo zawiesi rozporządzenie, względnie jeśli stan zdrowia uczestników protestu wykluczy kontynuację.

Portal ARCANA: Co najbardziej niepokoi protestujących w proponowanych przez ministerstwo zmianach programowych?

GS: Niepokoi nas dzisiejszy stan polskiej oświaty. Poziom nauczania obniżał się z roku na rok jeszcze przed pojawieniem się propozycji reform. Reforma nie wychodzi naprzeciw temu zjawisku. Ogranicza ona w stopniu radykalnym dostęp do historii i języka polskiego, czyli tego co buduje podstawy humanizmu u młodych ludzi, kluczowego dla stanu świadomości młodego człowieka. Nie wierzymy w poprawny rozwój bez historii czy literatury, która kształtuje i kształtowała Polaków.  

Nie wierzymy też w realność obioru ścieżki zawodowej przez młodzież w wieku szesnastu lat. Nowa podstawa programowa zawęża możliwości edukacyjne dla ucznia drugiej klasy liceum. W poprzednim modelu uczeń, będąc w III klasie liceum, nawet w klasie o profilu ścisłym, nie miał zamkniętej drogi do studiów humanistycznych, pod warunkiem zdania matury. Przedmioty humanistyczne były nauczane przez cały tok edukacji. Teraz w momencie wyboru ścieżki kształcenia w chwili ukończenia liceum ewentualna zamiana decyzji podjętej bez mała dwa lata wcześniej będzie praktycznie niemożliwa.

Dziękuje za rozmowę.

Rozmawiał Paweł Kurtyka
Współpraca Łukasz Wiater

Grzegorz Surdy - w latach 80-tych współzałożyciel Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Ruchu Wolność i Pokój, dwukrotnie aresztowany za działalność w opozycji antykomunistycznej, w latach 90-tych prowadził własne wydawnictwo, w latach 2008-2010 sekretarz redakcji Discovery Historia.

Zachęcamy także do przeczytania oświadczenia głodujących umieszczonego na stronie salon24.pl