Dagestan: ostatni zajazd na Gimry zakończony. Przedstawiciele Kremla wzięli „łupy”?
Według doniesień niezależnych dziennikarzy mieszkańcy Gimr zaczęli masowo zgłaszać brak przedmiotów osobistego użytku i kradzieże mienia po „wizycie” rosyjskich i dagestańskich służb bezpieczeństwa, które pomiędzy jedenastym a dwudziestym kwietnia prowadziły w tej miejscowości operację specjalną przeciwko zbrojnemu podziemiu. Kilka dni temu informowaliśmy, że ewakuowani na czas prowadzenia operacji mieszkańcy musieli przebywać w trudnych warunkach polowych. Brakowało namiotów a te, które dostarczyły władze, były w opłakanym stanie, co przy niemal zimowej aurze było szczególnie dokuczliwe dla „tymczasowych przesiedleńców”.
Kolejne niespodzianki czekały jednak na nich, kiedy już władze zezwoliły na powrót do domu. Z mieszkań zginęły rzeczy osobistego użytku, ale również komputery, telewizory, anteny satelitarne i inny sprzęt elektroniczny. W wielu domach „wszystko zostało wywrócone do góry nogami”, uniemożliwiając powrót bez przeprowadzenia gruntownego remontu. Gimry liczą niespełna pięć tysięcy mieszkańców. Podczas operacji specjalnej rewizje odbyły się w niemniej niż pięćdziesięciu domach.
Źródło: kavkaz-uzel.ru
(Błażej Cecota)